Andriejewicz
Jaki samochód najlepiej kupić? VAZ czy AUDI
Chcę kupić samochód i nie mogę się zdecydować, który wybrać VAZ 2107 (2009-2012) czy AUDI 80, 100 (1985-1990). Czekam na odpowiedzi tylko od osób które zrozumieją i przemyślą, z góry dzięki
:: :: :: :::
Firma Estair
Aby się popisywać i wydawać pieniądze, weź Audi. Sto jest lepsze. Aby prowadzić i nie martwić się naprawami, weź siódemkę.
Aston DBS
WHA, oczywiście. -Tańszy -Świeży -Więcej płynu -S/h jest dostępny prawie wszędzie -Koszt utrzymania -Tańszy p.s.
Dmitrij Sosnowski
no to wypisz wady i wyniki diagnozy, albo musisz zgadywać
Vaciković*
Są to różne samochody (według klas) i nie jest właściwe ich porównywanie. Pod względem klasowym Zhiguli nie ma zagranicznych odpowiedników. Audi ma rosyjski odpowiednik - Wołgę.
Ostatni samuraj Wadimowicz
jeśli weźmiesz Niemca, to na stanie powinno być 100 tys., biorąc pod uwagę, że dobrze go sprawdzisz przed zakupem i będzie w dobrym stanie. kiedyś kupiłem mercedesa w203 z 2001 r., prawie idealnie, usterki ujawniły się w pół roku i zainwestowano tam 30 tys, biorąc pod uwagę fakt, że pracuję jako kierownik na dworcu autobusowym i faktycznie zapłaciłem tylko na części zamienne w cenie zakupu, ale tak naprawdę nie płaciłem pensji łyżwami itp. ale koszt części zamiennych do Mercedesa klasy C do 8 lat części zamienne nie są droższe niż do Toyoty
Alex...
Nie kupiłbym ani jednego ani drugiego, bo było i 2106 i A4 -1.6 na rękojeści 98g, czyli już ledwo żyje... świat poszedł do przodu w budowie samochodów, a jak ktoś nie ma kasy dla najnowocześniejszych to 10 lat eksploatacji każdego auta śmiało ujawni jego istotę - widzisz nie kupuj auta starszego niż te 10 lat lituj się nad sobą , czasem i pieniędzmi
Ilgiz Urmanbetow
Co z jednym, co z drugim tylko będziesz cierpieć, niekończące się awarie itp., tylko niemiecka naprawa będzie kosztować wiele razy więcej, kup środek, a to jest Japończyk, oczywiście nie Niemiec w komforcie, ale wiele razy lepszy niż jakikolwiek fret i serwis nie będzie droższy, jakieś plusy
Siergiej Morozow
To niebezpieczne samochody, w razie wypadku możesz nie przeżyć. Dupki luzem, nie ty, więc ty
jeden
Bez względu na to, jak miłośnicy śmieci rozdzierają swoje dusze, ale po 30 latach samochód staje się śmieciem i nie można się od niego oderwać.
gospodarz
Przy obecnych cenach części zamiennych przyjmowanie ichnomarku w eksploatacji jest nieopłacalne. To, że każdy samochód prędzej czy później się psuje jest faktem, a samochód 30-letni i więcej będzie się psuł na pewno iz roku na rok coraz częściej. Więc polecam nie szaleć z małym budżetem i oglądać linię VAZ, ale nie klasyki, ale coś z napędem na przednie koła lub na wszystkie koła, tj. VAZ 2109, 2110, 2111, 2112,2113,2114 lub NIVA . Cóż, jeśli budżet jest większy - spójrz na Kalinę, GRANT. No cóż, z biegiem lat – im nowsze, tym lepiej, bo przez lata nie oszczędza się ciała – absolutnie wszystko gnije.
zły borsuk miodowy - prawdomówna Danila Bagrov
wybór jest oczywisty lub zhigokhlam lub zagraniczny samochód, a nawet nierdzewne audi
Buchara
Jeździsz czy stoisz?
Sztuczna inteligencja
Spośród nich oczywiście Audi jest lepsze. Części zamienne do nich przy każdym demontażu hurtem i są tanie. Po prostu nie musisz kupować zepsutej klamki w nowym sklepie z częściami. Takie rzeczy kupuje się przy demontażu. A kiedy kupujesz nowe klocki, możesz znaleźć tak wiele analogów, że cena nie będzie droższa niż te Zhiguli. W każdym razie musisz wybrać nie zabity, abyś nie musiał inwestować dokładnie takiej samej kwoty przed operacją, jaką dałeś na zakup.
Unixaix CATIA
życie zadbanego Audi 30-letniego i starszego kosztuje co najmniej dwa nowe tej samej klasy. Po prostu nie masz wystarczająco dużo pieniędzy, aby go kupić. oldtimery to sekta
Kapral
Zagraniczny samochód w cenie chińskiego motoroweru? :) Czy podpowiedź jest jasna?
około 500
Vaz, naprawy są tańsze.
Cel
Jeśli chcesz mieszkać w służbie, weź Audi. Siódemka będzie świeża, naprawa bez problemów
...